Dubaj

Za oknem jesień, przed nami zima z krótkimi dniami, niskimi temperaturami i opadami deszczu i śniegu. Już sama myśl o tym sprawia, że wielu już nie może się doczekać kolejnych wakacji i słońca. Na szczęście, dzięki podróżowaniu, nie trzeba czekać do kolejnego lata, wystarczy skorzystać z jednej z ofert i wybrać się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tak ja my, bo właśnie postanowiliśmy, że wybierzemy się do Dubaju prosto z Poznania. 

 

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, był to biedny, pustynny region. Dziś, uznawany jest za synonim przepychu i nowoczesności. Państwo, które oferuje połączenie współczesności z tradycją, a podróżowanie po nim jest marzeniem wielu ludzi na świecie. Emiraty fascynują zarówno najnowocześniejszymi technologiami, jak i wyjątkową kulturą i tradycją. 

Część z nas już tam była, dlatego grudniową podróż planujemy trochę w oparciu o własne doświadczenia, a trochę o to, co podpowiadają przewodniki. Zaczynając od podstaw - lotnisko w Dubaju jest duże, a między terminalami kursuje kolejka, ale na szczęście wszystko jest dobrze oznaczone, dlatego nawet będąc tam pierwszy raz można zorientować się gdzie, co i jak. Obsługa i stali bywalcy lotniska także służą pomocą w razie wątpliwości co do tego, gdzie udać się dalej. Z Poznania loty mają charakter czarterowy, więc na miejscu i tak będzie na Was czekać przedstawiciel biura podróży. 

Co warto zobaczyć w Dubaju? Zacznijmy od klasyki, czyli Burj Khalifa, a więc najwyższy budynek świata o wysokości 828 metrów, co dało 160 pięter. Nie można być w Dubaju i nie zrobić sobie zdjęć na jego tle. W niektórych miejscach zobaczycie nawet nieoficjalne oznaczenia, gdzie najlepiej ustawić się do zdjęcia. 

Warto też wybrać się na taras widokowy. Do wyboru są dwa i w zależności od tego czy wybierzemy poziomy 124/125 czy 152-154, zapłacimy inną cenę za bilet wstępu. Osobiście polecamy ten niższy - widoki równie piękne, a cena niższa. 

Dubaj 1

Wchodząc do Burj Khalifa od razu wejście także do drugiego pod względem wielkości centrum handlowego świata, czyli Dubai Mall, który znajduje się tuż obok wieżowca. Poza setkami sklepów i restauracji - a jest tego tyle, że nawet najwięksi fani zakupów by mieli chyba dość - Dubai Mall jest atrakcją samą w sobie chociażby ze względu na dostępne tam akwarium, w którym żyje ponad 300 gatunków różnych przedstawicieli świata wodnego. Widoczne jest to z poziomu marketu, czyli bezpłatnie, ale można też zdecydować się na wejście do tunelu pod akwarium i podwodnego zoo, jednak wówczas trzeba kupić bilet. My planujemy tam zajrzeć, bo jesteśmy ciekawi jak wygląda kolejne „wow” ze strony twórców. 

W tym rejonie zostańcie też na wieczór, ponieważ od 18:00 do 23:00 odbywa się tu kolejna znana na całym świecie atrakcja, czyli pokazy Dubai Fountain, które odbywają się przy sztucznym jeziorze Burj Lake, na dziedzińcu między Dubai Mall i Burj Khalifa. Pokazy mieliśmy okazję już widzieć, ale na pewno obejrzymy je jeszcze raz, ponieważ są bardzo imponujące i zdecydowanie różnią się od tych w Europie. 

Nieco mniej znaną, ale zdecydowanie przez nas polecaną jest dzielnica przy Dubai Marina. To obszar wokół którego wybudowano wiele przeszklonych wieżowców, mieszkań i hoteli, a także apartamentowców. To tu znajduje się bardzo duży deptak, a przestrzeń pod mostami wykorzystano do stworzenia placów zabaw, dzięki czemu obszar jest zagospodarowany, a dzieci mogą bawić się w cieniu. 

Dlaczego mówimy o Dubai Marina? Ponieważ tam możecie skorzystać z możliwości rejsu motorówką aż do Palm Jumeirah, a my polecamy rejs o zachodzie słońca, czyli dubajskiej golden hour! Uwierzcie nam, że nie pożałujecie. Odbijające się od szklanych budynków i tafli wody słońce wygląda przepięknie - i wyjdą Wam naprawdę śliczne zdjęcia. 

Polecamy także, obojętnie czy podróżujecie z dziećmi czy jedynie dorośli, Dubai Miracle Garden, ale pamiętajcie, że z uwagi na wysokie temperatury wiosną i latem, jest on otwarty jedynie od października do kwietnia. Wejście kosztuje kilkadziesiąt dirhamów, ale warto je wydać, ponieważ jest to ogród, w którym podziwiacie kwiatowe rzeźby - niektóre zachwycają detalami, inne rozmiarami, bo wiadomo, w Emiratach musi wszystko być NAJ. 

Z zielonej roślinności przenieśmy się na pustynię i polecamy coś, co sami robimy, czyli nocleg na pustyni, dzięki czemu możecie zobaczyć zarówno wschód jak i zachód i nie musicie się martwić transportem i powrotem przed zmrokiem. Poza podziwianiem wędrówki słońca to okazja też do spotkania mnóstwa wielbłądów i… przejażdżki jeepem po pustynnych wydmach. To atrakcja, która sprawi, że będziecie się cieszyć jak dzieci. Możecie też wykupić opcję jeżdżenia quadami, ale wtedy polecamy jednak coś na oczy - bo piasek spod kół może czasem fruwać wszędzie, jeśli nie macie wprawy w takiej jeździe. 

Dubaj 2

Przy okazji ważna informacja, ponieważ jest to państwo arabskie, a wokół nich zwykle istnieje wiele stereotypów. Zasada jest prosta - szanuj lokalną kulturę, a nie będziesz miał problemów. Dubaj jest miejscem turystycznym, więc nie jest mocno restrykcyjne. W kwestii ubioru, zgodnie z informacjami polskiego MSZ i doświadczeniem innych, akceptowalne są stroje takie jak w Europie - oczywiście poza miejscami świętymi, które w każdej religii mają pewne ograniczenia. Jeśli macie wątpliwości zawsze możecie spytać obsługę hotelu lub przewodnika. Skromniejsze stroje czy zakrywanie niektórych części ciała raczej będzie dotyczyć jedynie bardziej prowincjonalnych regionów, a nie Dubaju. 

Napoje alkoholowe sprzedawane są jedynie w nielicznych sklepach, ale większość turystów i tak korzysta z tego dostępnego na terenie hotelu, w którym się znajdują. Zabronione jest jednak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych. Powiedzmy sobie jednak szczerze - to nie jest element konieczny do dobrego urlopu. 

Dubaj to kierunek coraz popularniejszy także wśród „przeciętnego Kowalskiego”. Biura podróży, tak jak w przypadku Poznania, organizują wyloty i wycieczki, dzięki czemu podróżowanie jest łatwiejsze. Z pewnością nie da się być w tym miejscu i nie mieć efektu „wow”. Tu widać ten przepych i pogoń za rekordami, ale… to urzeka. Może i jest materialistyczne, ale naprawdę robi wrażenie. Żadne opisy ani zdjęcia nie oddadzą tego, co widzi się na miejscu. Zdecydowanie cieszy nas więc, że można tam polecieć Prosto z Poznania i szczerze Wam to polecamy - szczególnie, że gdy w Polsce jest zima, tam temperatura jest idealna.