Lockdown, pandemia, obostrzenia i statystki covidowe zrobiły z moją głową rzecz niesłychaną. Od lat zastygła w wielkopolskiej stateczności i zasadzie nie ruszania się z miejsca zaczęłam marzyć o podróżach. Od czasów dzieciństwa i wczesnej młodości nie zdarzył mi się taki globtroterski zapał. (więcej…)
Helsinki – z miłości do designu
Jadę do Helsinek! Wypoczynkowo! Choć zasadniejsze byłoby stwierdzenie: lecę! Prościutko z Ławicy do fińskiej stolicy. Całe lato pracowałam w pocie czoła, wcielając w życie wielkopolską zasadę pracy nieustawicznej, więc jesienią będę odpoczywać. (więcej…)
Bruksela – podróż do serca Europy
Jadę do Brukseli! Służbowo! Dla skromnej dziennikarki taki wyjazd jest jak niespodziewany awans. Już czuję zapach słynnych frytek i smak rozpływających się w ustach czekoladowych muszelek! (więcej…)
Amman – mój smak orientu
Moja pierwsza egzotyczna podróż! Któż o niej nie marzy? Nieco gorzej jest z określeniem konkretnego miejsca tych marzeń, bo egzotycznie może być wszędzie, no prawie wszędzie. Moje pierwsze skojarzenie z egzotyką, jeszcze z czasów wczesnego dzieciństwa, to pustynia, wielbłądy i ON – T.E. Lawrence, bardziej znany jako Lawrence z Arabii....